Przetłumaczone przez: Wiktor Maturski
Na początku życia czułam się jak wyrzutek, niezdolna do nawiązywania przyjaźni i bliskości, jaką widziałam między innymi ludźmi. Dlaczego nie dla mnie? Nie mogłam zrozumieć dlaczego i nie wiedziałam co z tym zrobić.
Przez dziesięciolecia rozpaczałam i próbowałam poradzić sobie z utratą tak wielu przyjaciół, którzy naprawdę mieli dla mnie znaczenie; wysiłki, które podejmowałam na rzecz moich przyjaźni i wiele z tego, co budowałam w moim życiu, nagle się rozpadały, a ja czułam się bezradna.
Moi rodzice nie oferowali mi osobistego wsparcia ani uznania, a ja czułam się jak balon z nogami, który musi się odbijać po każdym nieudanym wysiłku.
Chociaż obwiniałam siebie za te osobiste straty, byłam w stanie osiągnąć wysoki poziom edukacji we wczesnych latach dorosłości i musiałam zrozumieć, dlaczego mogłam to osiągnąć, pozostając niezdolną do funkcjonowania bez strachu w życiu osobistym.
Chodzenie na terapię pomogło mi upewnić się co do moich umiejętności i wartości, ale nie pokazało mi mojego problemu.
Podczas moich studiów psychologicznych (w latach 80-tych) nie spotkałam się z kursami, które wyjaśniałyby złożony syndrom psychopatii. Zaburzenie to było wymieniane razem z innymi „zaburzeniami osobowości” i nie widziałam bezpośredniego związku z moją sytuacją.
W końcu, przez przypadek w 2010 roku, natknełam się na książki „Without Conscience” i „Snakes in Suits” (“Bez sumienia” i “Węże w garniturach”) w lokalnej bibliotece publicznej.
Nie byłam pewna, czego się spodziewać, ale gdy zaczęłam czytać o bardziej istotnych cechach i o kluczowych cechach osób znanych z psychopatii, byłam zaskoczona i kupiłam te książki. Zaczęłam zaznaczać, podkreślać i dodawać strony do zakładek. Napisałam inicjały tych, którzy mnie skrzywdzili na marginesach i stopniowo zdałam sobie sprawę, że prawie wszystkie cechy pasują do kogoś, kto był wszechobecny w moim życiu. ……. Moja matka!
Wkrótce znalazłam stronę Aftermath: Surviving Psychopathy Foundation i wiedziałam, że znalazłam źródło informacji, którego tak bardzo potrzebowałam.
Czytając streszczenia badań w biuletynie, czułam się, jakbym otwierała skrzynię skarbów! Pomysły i możliwe odpowiedzi same do mnie przychodziły. Powiązania między wynikami badań a moimi doświadczeniami stały się dla mnie jaśniejsze, a im więcej czytałam, tym bardziej sensowna wydawała się moja sytuacja; miałam coraz więcej nadziei. Łączyłam kropki!
Zdałam sobie sprawę, że to nie tylko moja wina, że moja matka była okrutna dla mojego ukochanego brata i dla mnie, począwszy od wczesnego dzieciństwa. Zdawała się traktować każdego z nas jako przeszkodę w swoim życiu – coś, co należy usunąć z drogi, chwytając, popychając, ciągnąc lub grożąc nam. Wrzeszczała nagle bez wyraźnego powodu i często mówiła: „Mogłabym cię zabić”. Staliśmy się niewidzialni, przerażeni i milczący. Bałam się spojrzeć w jej oczy, ponieważ była w nich nienawiść.
Odkąd pamiętam, gdy dorastaliśmy, wpływała na innych, by nas krzywdzili i izolowali. Namawiała naszego ojca do brutalnego bicia mojego brata, a ja zostałam ranna w strategicznych wypadkach. Mój brat i ja doznaliśmy wielu urazów, w tym wstrząsów mózgu.
Robiła to wszystko, zachowując szlachetny wizerunek społeczny.
Przez większość czasu mój brat i ja byliśmy trzymani z dala od siebie, a także od innych, ale to mój brat uratował mi życie przed pragnieniem śmierci. On mnie kochał. Wiedząc o jego istnieniu, wiedziałam, że jestem osobą, a nie rzeczą.
W wieku młodzieńczym kilka razy rozważałam samobójstwo, nie znając źródła moich problemów, bo chociaż moja matka była ogólnie wrogo nastawiona do mnie, nie mogłam sobie wyobrazić jej wytrwałości i zasięgu jej ukrytych kłamstw.
Później, pomimo wszystkiego, co osiągnęłam i na co zasłużyłam we wczesnych latach dorosłości, skutecznie zniszczyła moją reputację, moje małżeństwo i rozbiła życie, które budowałam. Musiałam rozpocząć nowe życie po trzydziestce, z większością mojej rodziny nastawioną przeciwko mnie i bardzo niewielkim wsparciem finansowym lub społecznym.
Byłam przerażona.
Stopniowo i powoli nauczyłam się odbudowywać. Wytrwale kontynuowałam studia akademickie, a następnie rozpoczęłam udaną karierę i z nadzieją patrzyłam w przyszłość.
Znalazłem cel w mojej pracy i zaczęłam rozszerzać swoją praktykę, ale moje plany zostały przerwane. W wieku 49 lat zasłabłam i nie byłam w stanie ponownie wrócić do pracy. Był to nagły początek przewlekłej choroby, z którą nadal żyję.
Na szczęście do tego czasu stałam się silna emocjonalnie i odporna. Starałam się trzymać matkę na dystans i zaczęłam rozmawiać z bratem o naszych szokujących doświadczeniach z nią. Po raz pierwszy w życiu mogliśmy podzielić się niektórymi z tych informacji.
Mój brat zawsze był jej bezpośrednim celem, a ona robiła to przez całe jego życie. Była wytrwała i drapieżna, i otwarcie rozkoszowała się upokorzeniami, które planowała, obrażeniami, których doznał i nienawiścią, którą stworzyła między nim a innymi.
Był zakłopotany i głęboko zasmucony jej jawnym znęcaniem się, ale gdy dorastał, był w stanie zachować swoje wartości i zachować swój osobisty honor. Nie oddawał ciosów ani nie ranił nikogo w zamian. Był bohaterski, ale odniósł rany fizyczne i emocjonalne, których nie mógł przezwyciężyć, i wierzę, że przyczyniło się to do przedwczesnego zakończenia jego życia. Bardzo za nim tęsknię.
W średnim wieku byłam już dobrze poinformowaną osobą aktywnie poszukującą odpowiedzi na temat zachowania naszej matki, ale nie wiedziałam, gdzie szukać. Gdybym podczas formalnych studiów została poinformowana o cechach psychopaty, mój brat i ja lepiej dostrzeglibyśmy niebezpieczeństwo i wspólnie podjęlibyśmy odpowiednie działania.
Oboje wiedzieliśmy, że nasza matka była niebezpieczna, ale mogliśmy połączyć kropki i skuteczniej się chronić.
Gdybym miała te informacje wcześniej, możliwe, że mogłabym go uratować.
Teraz jest już na to za późno i czuję ogromny żal, ale jestem wdzięczna za dostęp do informacji opartych na badaniach naukowych. Znalezienie tych informacji w 2010 roku było kluczowym punktem w moim życiu; w końcu byłam w stanie zrozumieć kontekst, w którym żyłam. Zaczęłam rozumieć swoje lęki i straty, a także straty mojego brata.
Im więcej czytam o tym złożonym zaburzeniu, tym głębiej rozumiem zarówno ludzi z wysokimi cechami psychopatii, jak i tych, których życie zostało w konsekwencji zniszczone. Mogę wykorzystać tę wiedzę, by nieco uwolnić się od poczucia beznadziei i gniewu. Moja matka odeszła, pozostawiając po sobie straszne dziedzictwo. Do końca życia jej zachowanie wobec nas – jej dzieci odzwierciedlało zaskakującą liczbę istotnych ustaleń opisanych w podsumowaniach badań, które przeczytałam.
Dlatego jestem optymistką, ponieważ badania są prowadzone na całym świecie i są rozpowszechniane, aby przyszłe pokolenia mogły je zrozumieć.
………………………………………………………………………………………
Zaburzenie psychopatii może być rozumiane przez społeczeństwo jako poważne zaburzenie, a nie lista obelg. Nieświadome ofiary mogą zidentyfikować swoją sytuację i realistycznie ocenić potencjalne pułapki, które na nie czekają, a także ostrzec innych, którzy mogą interweniować, zanim dojdzie do katastrofy.
Natknęłam się na te informacje dzięki szczęściu. Dr Hare pracował nad PCL w latach 70-tych i nad swoją pouczającą książką w latach 90-tych, więc te wskazówki nie były jeszcze publicznie dostępne podczas moich formalnych studiów. Czytanie “Bez sumienia”było dla mnie słodko-gorzkim momentem, ponieważ zdałam sobie sprawę, że moja własna matka miała większość opisanych cech.
Kiedy jednak to odkryłam, zaczęłam aktywnie poszukiwać podsumowań badań, a moje spojrzenie na własne życie zmieniło się diametralnie. Czytam tak dużo, jak tylko mogę i będę śledzić dostępne informacje, gdy tylko pojawi się ich więcej.
Wyobrażam sobie, że tysiące niedoinformowanych ofiar z zadowoleniem przyjęłoby podobną możliwość znalezienia potrzebnych zasobów. Na szczęście istnieją organizacje, które publikują wyniki badań naukowych do publicznego wglądu, takie jak Aftermath: Surviving Psychopathy Foundation. Istnieje jednak przepaść między dostępną wiedzą a publiczną świadomością jej dostępności. Tę przepaść należy zasypać.
Na przykład instytucje edukacyjne i zdrowia publicznego mogłyby pomóc zwiększyć uwagę opinii publicznej na te zasoby.
Cel zwiększenia świadomości społecznej wymaga znacznego wsparcia finansowego. Jest ono potrzebne przy jednoczesnym zwiększeniu wsparcia dla badań naukowych. Idealnym rozwiązaniem byłoby udostępnienie funduszy na wsparcie projektów badawczych, które odzwierciedlałyby skalę problemów, jakie pojawiają się w społeczeństwie w związku z osobami o cechach psychopatycznych.
Z mojej perspektywy stałam się wolna, by cenić siebie i cieszyć się życiem pomimo ograniczeń zdrowotnych. Utrzymuję przy sobie dobrych przyjaciół, zyskuję duchową siłę dzięki mojej wierze i nauczyłam się wielu sposobów na złagodzenie smutku.
Wierzę, że jeśli ofiary nie są świadome dostępnych informacji, mogą być przytłoczone krzywdą i okrucieństwami, których doświadczają i stać się niezdolne do szukania radości gdzie indziej w życiu.
Znalezienie dokładnych informacji na temat psychopatii było dla mnie przebudzeniem. Uważam, że znalezienie tej wiedzy może stanowić rozwiązanie dla innych, którzy cierpią z powodu krzywdy wyrządzonej przez psychopatycznego członka rodziny i dla wielu innych, którzy nieświadomie cierpią z powodu zachowań osoby z psychopatią.
Napisane przez Alison